• Po pierwsze, pochody pierwszomajowe wchodzily w sklad programu szkolnego, o ile dobrze pamietam, wiec prawnie obecnosc byla obowiazkowa. Jeszcze za Gierka tak bylo, o ile sobie dobrze przypominam. Zarzucanie nauczycielom udzialu w nich, to tak jakby stawianie sie w obronie prof. Chazana, a Pan, zdaje sie tego nie robi. Wiec tutaj waniajet hipokryzja z Waszej strony, redaktorze Nauczycielu.

    Po drugie – cytuje – wyraza sie : „Przecież mieli je w dupie.”Uważam terror polskiego kościoła katolickiego za skandal. W porównaniu z komunizmem, ktory w Polsce tamtych czasach panował i nikt w niego nie wierzył ( oprocz malego grona fanatyków, których w czasie mojej edukacji nie spotkałam) to na co obecnie pozwala sobie polski kler + niektórzy

    politycy jest łamanie praw człowieka. Ta nietolerancja religijna nie ma nic wspólnego

    z Polska tradycja narodowa, na która sie co niektórzy powołują. Już w 17w. Polska była jednym z najbardziej tolerancyjnych krajów europejskich . Osobiście życzę, żeby tak

    Szanowny Panie Nauczycielu, czyzby sie Pan wybieral w ministry, ze wyjezdza Pan z czteroliterowym wyrazem uznanym powszechnie za niecenzuralny, nawet go nie wykropkowujac?

    „Po co sprawiali wrażenie, że kochają i szanują socjalizm?” – kto sprawial ten sprawial, a kto nie, ten nie. Moi nauczyciele nie sprawiali. I nie widzialam ani jednego, ktory by sprawial. a o sekcie gender w Europie jeszcze nie słyszałam. Pozatem jest duża różnica miedzy katolicyzmem polskim=zabobon a katolicyzmem w innych regionach Europy. Notabene polski duchowny zachowuje sie i głosi inne wartości na ambonach poza granicami Polski., niektorych z nich juz przegoniono nad Wisle ( mimo braku kaplaniow) bo próbowali wciskac ciemnoty, które tylko tam znajdują wielbicieli.

    Podoba mi sie oswiadczenie pewnej odwaznej Pastoriki, ktora przyznala ze w Boga nie wierzy ( wymysł ludzi) a zawód wykonuje z miłości do człowieka. I to jest sedno sprawy.

    Poza tym, hehe, jest Pan z premedytacja niekonsekwentny, torby papierowe bo z jednej strony uzywa Pan pojecia „komunizm”, zarzucajac dawnym nauczycielom, ze im narzucano, ale twierdzi Pan, ze dali sobie narzucic „socjalizm”. (sic!!!) Jak sie chce kogos „komunizmem” uderzyc, to nagle zmienia sie nazewnictwo, a nieuwazny czytelnik nie zalapie na czym POlega manipulacja. Ale nawet jesli POkreci sie troche pojeciami, to i tak stwierdzenie, ze „kochali socjalizm”, jest werbalnym naduzyciem.


    votre commentaire
  • Dobrze, że ja już zbliżam sie do emerytury….. Nawiasem mówiąc, od lat nie jestem wychowawcą, a to ze względu na na odmowę uczestnictwa w szkolnych uroczystościach religijnych. Pani Wróbel, jak zwykle, niezrównana, gdy peroruje, że podpisanie deklaracji spowoduje, że nauczyciel będzie uczył i wychowywał … A coz pani robiła, będąc nauczycielką w czasach pzeddeklaracyjnych Nie ma tam ani słowa o konieczności wyznawania wiary katolickiej przez nauczyciela dbającego o to, by „dzieci i młodzież mogły otwarcie przyznać się do swoich przekonań religijnych i zgodnie z nimi postępować”. Albo krzewiącego „uczucia patriotyczne i więź z Ojczyzną”. Ba, nie ma tam ani słowa na temat konieczności wiary w jakiegokolwiek boga. Czy też bogów.Nauczyciele, szczególnie na prowincji, już dawno zadeklarowali.

    Ci którzy tego nie zrobili są teraz usuwani, przyłacza wodno-kanalizacyjne bez rozgłosu, ze szkół.Początki były trudne bo mnie zmuszano do przystąpienia w szeregi partii.Dałam radę choć przez to przez 18 lat nie dostałam mieszkania a inni dostawali.Idąc na zaoczne studia usłyszałam wprost,że będą problemy z urlopami szkoleniowymi.Były ale w połowie dokształcania przyszła demokracja czyli 1989 rok.Pamiętam jak bardzo aktywiści chcieli się pozbyć legitymacji i nie wiedzieli jak ;)Na moich oczach mocno „czerwoni” nagle biegali z hasłami „Solidarność”Wielu wpisało sobie przyłącze kanalizacji  zasługi na tym polu.A ja? Nie byłam typem buntownika ale moje „nie” pozostało stanowcze.Teraz z powodu wspaniałej decyzji o cofnięciu przywilejów odejdę na emeryturę mając 42 lata stażu. Brakuje mi jeszcze 7.Początki były trudne bo mnie zmuszano do przystąpienia w szeregi partii.Dałam radę choć przez to przez 18 lat nie dostałam mieszkania a inni dostawali.Idąc na zaoczne studia usłyszałam wprost,że będą problemy z urlopami szkoleniowymi.Były ale w połowie dokształcania przyszła demokracja czyli 1989 rok.Pamiętam jak bardzo aktywiści chcieli się pozbyć legitymacji i nie wiedzieli jak ;)Na moich oczach mocno „czerwoni” nagle biegali z hasłami „Solidarność”Wielu wpisało sobie zasługi na tym polu.A ja? Nie byłam typem buntownika ale moje „nie” pozostało stanowcze.Teraz z powodu wspaniałej przyłacza wodne  decyzji o cofnięciu przywilejów odejdę na emeryturę mając 42 lata stażu.Brakuje mi jeszcze 7.

    Wyciągnęli z domu 19-latkę oferując odejście po 30 latach pracy bez względu na wiek.Nie dotrzymali słowa.A teraz mam się zawodowo deklarować co do wiary?Mam sakramenty.A ucząc biologii nie jest ważne co myślę o żabie.I tak jest żabą.Mój światopogląd nic tu nie znaczy.A jesli Darwina wyrzucą z nauki to powiem ,że świat zwariował.

    Wyciągnęli z domu 19-latkę oferując odejście po 30 latach pracy bez względu na wiek.Nie dotrzymali słowa.A teraz mam się zawodowo deklarować co do wiary? Mam sakramenty.A ucząc biologii nie jest ważne co myślę o żabie.I tak jest żabą.Mój światopogląd nic tu nie znaczy.A jesli Darwina wyrzucą z nauki to powiem ,że świat zwariował.

    Prawie wszystkie szkoły mają kościelnych patronów, a to JPII a to Wyszyńskiego itp.

    Biskup i proboszcz są częstymi gośćmi w szkole, odwrotnie do kuratorium też zresztą po deklaracji wiary. Dominuje strach o stołki a kto najwięcej może?

    Jako katolik, jestem już zmęczony wykorzystywaniem wiary na polu ideologii i polityki.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires